czwartek, 26 czerwca 2014

Sprawa zanieczyszczonej wody w Parku 1000-lecia zgłoszona na Policję

Prosiłem burmistrza wielokrotnie aby wyłączyć wodotryski w parku (są inne metody napowietrzania wody). Niestety moje prośby są ignorowane.
W zanieczyszczonych ściekami wodach, które są rozpylane przez szereg wodotrysków (zwiększono ich ilość) mogą znajdować się groźne dla zdrowia i życia ludzi drobnoustroje chorobotwórcze.
Jeżeli ktoś ma zamiar wdychać lub być zraszany przez rozcieńczoną sraczkę przysłowiowego Kowalskiego lub wdychać rozcieńczoną flegmę, plwociny lub inne płyny fizjologiczne chorych ludzi  - gratuluję odwagi. 
Przypominam, że tą cieczą zraszane jest także przy sprzyjających wiatrach targowisko miejskie oraz punkt gastronomiczny gdzie sprzedaje się żywność.
Moje prośby nie robią wrażenia na burmistrzu Chojnic.

Dzisiaj tj. 26 czerwca 2014 roku złożyłem w Komendzie Powiatowej Policji w Chojnicach zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawie stwarzania zagrożenia epidemicznego za sprawą wodotrysków rozpylających zanieczyszczoną wodę ściekami komunalnymi. 
Byłem również w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Rozmawiałem z zastępcą dyrektora Panem Jażdżewskim czy mają oni ochotę w tej sprawie cokolwiek zrobić. Poinformowałem, że ja tak łatwo nie odpuszczę tego. 

Ciąg dalszy nastąpi. Zachęcam do zapoznania się z tym artykułem: Zagrożenia bakteryjne wód powierzchniowych autorstwa dr Aleksandry Smyłła

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Sprawa dojrzała na tyle aby zajęli się nią śledczy...

Chojnice dosięgnęło nieszczęście. Park 1000-lecia w Chojnicach stał się jedną wielką kloaką. To, że tak się stanie było tylko kwestią czasu. Pisałem i mówiłem wielokrotnie o wpływających do parku zanieczyszczeniach. Przestrzegałem, że zainfekowane wody mogą być poważnym zagrożeniem dla życie i zdrowia mieszkańców. Tym bardziej, że na głównym stawie zamontowano szereg wodotrysków. Byłem ignorowany przez chojnickie władze. Życzono mi więcej optymizmu.

Dzisiaj należy poważnie się zastanowić czy uda się naprawić zaniedbania? Czy może wzorem dawnych chojniczan należy podjąć decyzję o zasypaniu akwenów wodnych w parku 1000-lecia? To byłby najgorszy wariant.
Przypomnę, że w przeszłości od roku 1857 rozpoczęto prace osuszania obu chojnickich jezior; Jeziora Zielonego i Zakonnego, które były źródłem licznych epidemii - w tym epidemii cholery. Epidemia cholery z 1866 roku ostatecznie wymusiła w 1868 roku podjęcie przez ówczesne władze; gminę miejską i  burmistrza Furmana decyzji o całkowitym osuszeniu jeziora Zielonego, które zakończono w 1900 roku. Natomiast jezioro Zakonne osuszano stopniowo. Rozpoczęto w 1857 roku i kontynuowano w 1894,1923, 1924 i 1936, by ostatecznie pozostawić niewielki zanieczyszczony staw.

W ostatnich latach za panowania burmistrza Arseniusza Finstera w Parku 1000-lecia powiększono istniejący i wykopano kolejne zbiorniki wodne do których wpływają ścieki i inne zanieczyszczenia.

W związku z obecną sytuacją w parku chciałbym w wielkim skrócie zwrócić uwagę na kilka szczegółów. 

1. Czerwiec 2011 roku: Czy otwarto puszkę Pandory?
2. Listopad 2011 roku: W te miejsca wycieczka nie dotarła.
3. Przez kolejne lata "boksowanie" się z chojnicką władzą. Ośmieszano mnie, wyszydzano, życzono więcej optymizmu.
4. Środa 11 czerwca 2014 wysyłam do burmistrza Chojnic maila w którym napisałem prośbę o wyłączenie wodotrysków i podjęcie działań naprawczych w związku ze złym stanem wód wpływających do parku.  
5. Po moim mailu Burmistrz Chojnic zwołuje sztab kryzysowy. Rozpoczyna się mordercza praca wielu ludzi by ratować park 
6. Dla Państwa wiadomości: w głównym stawie co najmniej trzykrotnie odnotowano zwiększoną obecność Escherichia Coli i Enterokoków Kałowych. Mimo to nigdy nie podjęto decyzji o wyłączeniu wodotrysków.
I tak: próbki pobrane: 19 czerwca 2012 wykazały - Escherichia Coli 23.810/100ml i Enterokoki Kałowe 940/100 ml; 30 lipca 2012 - Escherichia Coli 4.960/100 ml i Enteroki Kałowe 1.600/100 ml. Natomiast w próbkach pobranych 2 września 2013 roku Enteroków Kałowych odnotowano 710/100 ml.
Norma tak jak dla kąpielisk wynosi: Escherichia Coli 1.000/100 ml i Enterokoki Kałowe 400/100 ml.
Pragnę zauważyć, że powyższych danych nigdy nie podano do wiadomości opinii publicznej.
7. Na stronie 73  biuletynu na sesją Rady Powiatu z 24 kwietnia 2014 roku w sprawozdaniu PSSE w Chojnicach czytamy między innymi: "Niepokojący jest wzrost współczynnika zapadalności na zakażenia jelitowe o etiologii wirusowej(z 30,8 do 82,2) i bliżej nieokreślone zakażenia jelitowe przebiegające z biegunką (493,57 w 2012 r. i 786,8 w 2013 r.). W 2013 r. opracowano 17 ognisk gruźlicy (w 2012 r. było ich 13, w 2011 r. - 10).".
8. Chojnicki sanepid udaje czy rzeczywiście nie wie, że wyłowione w parku ryby ludzie zabierają do domów aby przygotować z nich posiłek?

 Ciąg dalszy nastąpi.